Riggman napisał:
bojfraoszlo napisał:
Riggman napisał:
Megip napisał:
Xx1 napisał:
Tylko ze ty z twoja kobieta dzielisz się wydatkami a moja, choć we wszystkim jest nowoczesna to w tej kwestii jest konserwatywna i twierdzi ze skoro ja dużo więcej zarabiam to mogę utrzymywać rodzinę. Ostatnio był na wp artykuł na ten temat, wiele polek tak myśli.
Od kiedy mężczyzna jest wyłącznie od tego, by zarabiał na dom?

A co ma robic ?...zmieniac pieluchy, nianczyc dzieci, wozic zone do mamusi ??
Facet jest od tego zeby polowac na zwierzyne a kobieta zeby zapewnic cieplo domowego ogniska, dlatego kobieta i mezczyzna tak dogaduje sie w zwiazku bo on byl od malego uczony ze jest od zdobywania a ona bawiac sie lalkami w dom itp ze ma sie zajmowac i troszczyc

...ile masz tych pociech na utrzymaniu,razem z żoną
...bo tu moze byc powód twoich relacji z nią
...może nie mieć już czasu na pracę...

Nianczenie dzieci to przeciez tez jest praca i to o wiele bardziej odpowiedzialna niz chodzenie do pracy, to tak samo jakby on chodzil do pracy na 2 pelne etaty...mozna sie zajechac
...

...jezeli ma się stadko w domu ,to napewno..
...jedno,dwoje to rozumiem..więcej...też okej...o ile jest to wybór świadomy...a nie dzieci przynosi ..bocian...
...